Krzysztof Czarnecki

 „Pod znakiem Orła Białego…”Wielkopolska, Śląsk, Pomorze – drogi do niepodległości 1918 – 2018

wystawa 15 kwietnia – 11 listopada 2018 Wielkopolskie Muzeum Wojskowe w Poznaniu

W niedzielę 15 kwietnia 2018 roku o godzinie 12 00 w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym w Poznaniu zostanie otwarta wystawa: „Pod znakiem Orła Białego…” Wielkopolska, Śląsk, Pomorze – drogi do niepodległości 1918 – 2018. O wystawie będzie odrębne pisanie, po jej obejrzeniu. Teraz wystarczy poinformowanie wszystkich pasjonatów broni i barwy, że wśród licznych eksponatów często nigdy dotąd nie prezentowanych znajdzie się długa i krótka broń palna, broń biała i broń drzewcowa oraz egzemplarze powstańczej artylerii. To jednak nie wszystko. W związku z przedmiotową wystawą przygotowano niezwykły pokaz – bo nieczęsty w naszej rzeczywistości-broni białej, daru Michała Palacza naszego kolegi ze Stowarzyszenia (to dla tych z czytelników, którzy nie są członkami ani sympatykami Stowarzyszenia Miłośników Dawnej Broni i Barwy). „Dawna Broń Z Kolekcji Michała Palacza Z Wielkiego, Ofiarowana Do Zbiorów Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego – Pamięci Żony Aleksandry” taki jest oficjalny tytuł owego pokazu. Pamięć słonia jest poważnym obciążeniem natury umysłu ludzkiego. Cieszę się z niezwyczajnego aktu woli Michała Palacza, choć jako namiętny czytacz i kolekcjoner książek mam świadomość, że każda kolekcja, nieważne z jakiej dziedziny zyskuje niezwykłą wartość, jaką jest często pełna niuansów DROGA JEJ POWSTAWANIA. Jej rozdrabnianie poprzez motywacje wypływające z osobistego spektrum widzenia i uczuć może być dla chłodnego obserwatora mało zrozumiałe(patrz: https://www.bronibarwa.org.pl/artykul-szpada-oficera-gwardii-przybocznej-krola-stanislawa-i-leszczynskiego/#more-3696.), ale należy je uszanować. Dygresja nie powstała znikąd. Dzięki obecnym staraniom, Wielkopolskie Muzeum Wojskowe pozyskało wartościowy zbiór broni białej. W zakamarkach pamięci z zasłyszanych przekazów rozmaitych co do adresu i poglądów, kołacze mi się ówczesne marzenie – myśl co do niezrealizowanego miejsca ekspozycji- powtarzam się: adresu poznańskiego zbiorów naszego prezesa Lesława Kukawskiego. Rzeczywistość złożona jest z natury nas otaczającej, przemian dokonywanych przez ludzi i ich wzajemnych relacji, które przesądzają o wszystkim, nie urzeczywistniają marzeń, które wydając się realnymi i logicznymi, przepoczwarzają się w zgoła inne formy rozwiązań. Dobrze więc, że chociaż część kolekcji Michała Palacza usadowiła się bezpiecznie w murach Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego w Poznaniu. Za to należy się podziękowanie wszystkim zaangażowanym w to przedsięwzięcie i przede wszystkim DONATOROWI. Nie tylko w swoim imieniu serdecznie zapraszam wszystkich, którzy zdołają dotrzeć do Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego na tę niezwykłą uroczystość.

Krzysztof Czarnecki

Oddział Poznański Stowarzyszenia

Miłośników Dawnej Broni i Barwy

Poznań, kwiecień 2018