„BROŃ i BARWA”

NOWA ODSŁONA

NOWE PERSPEKTYWY

 

Wystawa w Arsenale Książąt Czartoryskich w Krakowie

 

 

W roku 2020, po trzydziestu latach Muzeum Narodowe w Krakowie zadecydowało o zamknięciu stałej ekspozycji „Broń i Barwa w dawnej Polsce” mieszczącej się w głównym budynku Muzeum. Zamknięcie jednej z największych wystaw dawnych militariów w Polsce wywołała konsternację publiczności. Wprawdzie równocześnie zapowiedziano przeniesienie zbioru do kilkukrotnie mniejszej przestrzeni ekspozycyjnej, ale spowodowało to obawy o marginalizację tak ważnego, historycznego zbioru. Taki krok był jednak konieczny. Dotychczasowa przestrzeń wystawy była technologicznie i konserwatorsko przestarzała, nadto w obliczu czekającego cały budynek generalnego remontu, przyszłość wystawy była i tak zagrożona.

Nowa wystawa, zorganizowana według całkiem nowej koncepcji i scenariusza, udostępniona została publiczności 27 października 2023 roku pod nazwą „Broń i Barwa”. I choć od otwarcia minęło zaledwie kilka tygodni, to już można zaryzykować stwierdzenie, że wyznacza ona nowe kierunki i standardy w polskim muzealnictwie wojskowym.

Baszta Stolarzy – wejście do Arsenału Książąt Czartoryskich w Krakowie

Do jej pomieszczenia zaadoptowano parterowe, historyczne pomieszczenie dawnego miejskiego arsenału należącego obecnie do kompleksu budynków Muzeum Książąt Czartoryskich (od 2019 pod opieką Muzeum Narodowego). Arsenał ten był jednym z dwóch działających w mieście, wraz z umieszczonym po drugiej stronie miasta arsenałem królewskim. Budynek został wzniesiony w latach 1565–1566 a następnie przebudowywany był w wiekach XIX i XX. Jego bryła wkomponowana była w ciąg fortyfikacji miejskich. Jeszcze dziś otoczony jest dwoma średniowiecznymi basztami, należącymi do zaledwie czterech zachowanych z liczącego 47 baszt dawnego systemu fortyfikacyjnego miasta, wyburzonych w wieku XIX. Fragmenty średniowiecznego obwarowania, to olbrzymi atut nowej lokalizacji, stanowiącej jeden z najbardziej fotogenicznych i atrakcyjnych turystycznie miejsc w zabytkowym centrum Krakowa, odwiedzanego przez blisko 8 mln gości rocznie.

Wystawa prezentuje wybór blisko 1000 obiektów z okresu od średniowiecza do połowy wieku XIX, zarówno z terenów dawnej Rzeczpospolitej Obojga Narodów, ale również Europy i Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Na wystawie dominuje chronologiczny, naturalny układ dla obiektów historycznych, najłatwiejszy do zrozumienia dla większości odbiorców. Ale staje się on kanwą do przedstawienia dawnych obiektów militarnych z perspektywy często niezwiązanej z wojną. To najważniejsza zmiana w sposobie prezentacji tej kolekcji. U jej genezy stoi potrzeba ukazania zbioru i dopasowania wystawy do charakteru instytucji w której się znalazła, a zatem do muzeum sztuki.

Poprzez odpowiedni dobór obiektów i towarzyszący im komentarz wystawa powinna wzbudzić refleksję, że pewne procesy historyczne, myślowe i duchowe towarzyszące społeczeństwom i jednostkom pozostają od stuleci niezmienne. Dlatego też, nie uciekając całkowicie od tematyki wojny jako istotnego czynnika procesów historycznych, kładzie największy nacisk na ukazanie dawnej broni w innych, mniej oczywistych kontekstach: jako istotnego składnika tożsamości historycznej i religijnej (nie tylko polskiej), jako symbolu, ściśle powiązanego ze świeckimi, religijnymi, wojskowymi i cywilnymi rytuałami, a co za tym idzie, z ludzką duchowością i psychiką, ale również jako elementu szeroko rozumianej kultury, nie zawsze związanej z wojną i walką. Wystawa mierzy się z tymi zagadnieniami, próbując sprostać niełatwemu zadaniu  przedefiniowania w zbiorowej świadomości wyobrażenia o militariach znajdujących w Muzeum Narodowym w Krakowie, którego główną rolą jest świadczenie o „wartościach narodowych i ogólnoludzkich”.

Z punktu widzenia kuratorskiego jest to ciekawe ale zarazem będące wyzwaniem założenie. Na wystawę składa się 27 gablot, z których większość stanowi symboliczną aranżację mającą dać możliwość prześledzenia na raz wielu aspektów historycznych i kulturalnych związanych z dawnym orężem. Przykładem mogą być dwa motywy przewijające się na wystawie: słynna skrzydlata husaria oraz bitwa pod Wiedniem z roku 1683. Husaria ukazana jednak nie została jako formacja bojowa, ale w swojej paradnej postaci, czyli takiej, jaka została utrwalona w ogólnej świadomości i przeniesiona w realia historyczne już w wieku XIX. Z kolei bitwa z roku 1683 służy do ukazania procesów jakie zaszły przed i po bitwie w przestrzeni kulturalnej, zwłaszcza w zakresie kolekcjonerstwa broni wschodniej, adaptacją orientalnych wpływów w modzie i wojskowości na dworach polskim i saskim Wettynów oraz wśród szlachty Rzeczpospolitej, wreszcie w zakresie tworzenia fałszywych pamiątek historycznych i ich wpływu na naszą obecną wiedzę o dawnym uzbrojeniu.

W podobny, przekrojowy i ideowy sposób odtworzono wnętrze europejskiego arsenału, zagadnienie wpływów wschodnich i zachodnich na ziemiach polskich, ale także bardziej szczegółowe zagadnienia, jak np. personalizacja broni, związki religii, państwa i wojska (m.in. rola tzw. zbroi duchowej), propaganda państwowa w polityce orderowej, psychologia munduru, kult bohaterów i związane z tym procesy zachodzące w szeroko rozumianym dziedzictwie a zwłaszcza w zakresie mitologizacji i datowania obiektów militarnych na podstawie proweniencyjnych legend.

W Polsce temat mitologizacji wpływającej na datowanie militariów jest trudną i złożoną kwestią, ale istotną do poruszenia, zwłaszcza w kontekście zbiorów książąt Czartoryskich w sąsiedztwie których wystawa została ulokowana. To najstarsze muzeum na ziemiach polskich miało olbrzymi wpływ na tworzenie legend wokół gromadzonych przez siebie obiektów. Dlatego też wystawa wchodzi w dyskurs z reprezentowaną przez Czartoryskich dawną tradycją muzealną, próbując odpowiedzieć na pytania, czy w i w jakim stopniu nasze wyobrażenia o historycznym orężu są bliskie prawdy, a na ile uległy i wciąż ulegają romantycznej narracji historycznej.

Przede wszystkim jednak nowa wystawa to całkiem nowe otwarcie dla krakowskiej kolekcji militariów. Po raz pierwszy w swojej historii zostały one właściwie i profesjonalnie wyeksponowane, jako wysokiej klasy rzemiosła artystycznego, w sposób adekwatny do ich rangi historycznej i artystycznej. Idealnie skomponowały się one z historycznym, ceglano-kamiennym wnętrzem dawnego arsenału tworząc nowe, niezwykle atrakcyjne wizualnie miejsce na mapie krakowskich muzeów.

 

Kurator wystawy: Michał Dziewulski

Aranżacja: Anna Wisz

Koordynacja: Katarzyna Migacz

694 Total Views 4 Views Today
Partnerzy

karta_logo_MNK_B

mwp

muzuem_lodz

wmwpozn

MuzeumWroclaw

logo Muz. Lub.-1

silkfencing