Jarosław Wróbel
II WOJNA ŚWIATOWA
Czas pancerza
Warszawa 2024
Moja fascynacja pancerzem- rozumianym jako skuteczna ochrona przed wrażą penetracją- datuje się od wczesnego dzieciństwa, kiedy to dzięki dziadkowi Wojciechowi zwróciłem baczniejszą uwagę na owady, szczególnie na chrząszcze. Nadal mam świeży obraz rohatyńca, który opadnięty przez kilkadziesiąt mrówek niczym niezrażony podążał swoją drogą, chroniony przez chitynowy pancerz. Zapamiętałem też pojedynki, które w starciu pancerza z mnogością napastników kończyły się zwycięstwem przewagi liczebnej atakujących nad jakością ochrony. I tak mi zostało. Sygnalizuję więc pojawienie się na naszym rynku książki: „II WOJNA ŚWIATOWA czas pancerza” autorstwa Jarosława Wróbla sygnowanej znakiem oficyny BELLONA. Warszawa 2024 r. .Przyroda nie znosi próżni. Ten truizm odnosi się również do naszego rynku wydawniczego. Jako pasjonat książkowy ze smutkiem zauważyłem fakt „zadyszki” jakiej doznało wydawnictwo „VESPER” w kontynuacji wartościowego cyklu poświęconego naszej broni pancernej autorstwa wybitnego rysownika- malarza militariów Adama Jońcy. Jak już wspomniałem: Świat nie znosi jednak próżni. Prawa Murphy’ego są ciągle żywe. Praca Jarosława Wróbla poświęcona broni pancernej w okresie II wojny światowej została wydana w formacie książek, który zaproponował „VESPER” w swoim przerwanym -póki co – cyklu. I tu refleksja. Jestem laikiem technicznym. Lata temu przeczytałem z zainteresowaniem w jakiejś książce, że bohater powieści będąc w podróży, goniąc czas, był zmuszony do wymiany silnika w swoim amerykańskim bolidzie(naprawa trwałaby dłużej niż wymiana) Usługę wykonano w przydrożnym warsztacie. Dokonano naprawy wykorzystując silnik innej marki amerykańskiej. Stało się to dzięki unifikacji wymiarów silników konkurujących ze sobą koncernów. To są plusy podstawowej unifikacji. Na bibliotecznej półce – dzięki takiemu samemu formatowi mają szansę zagościć książki z tej samej tematyki i to w jako takim szyku. Jarosława Wróbla autora ilustracji w przedmiotowym albumie nie ma chyba potrzeby przedstawiać miłośnikom broni i barwy. W „Czasie pancerza” zaprezentowano 110 barwnych ilustracji z przedstawieniami broni pancernej. Czołgi i pojazdy pancerne zostały pokazane z malarskim zacięciem, przy zachowaniu skrupulatnego realizmu dla precyzyjnego odwzorowania szczegółów i proporcji. Autor ilustracji nie zapomniał też o specyfice malowania i oznakowania broni nie tylko z uwzględnieniem państw walczących, pór roku ale i zmian następujących w czasie trwania II wojny światowej. Mnogość konstrukcji pojazdów pancernych używanych przez wojska III Rzeszy znalazła swoje odzwierciedlenie w przedmiotowym tomie. Bodaj że 68 ilustracji odnosi się do sprzętu niemieckiego (część z nich obrazuje konstrukcje będące rozwinięciem sprzętu zdobycznego), o ile dobrze policzyłem. 7 ilustracji pokazuje nasz sprzęt pancerny z września 1939. Album wzbogacono o w miarę szczegółowe podpisy zawierające podstawowe dane techniczne zilustrowanych w sąsiedztwie pojazdów bojowych i liczbę wyprodukowanych egzemplarzy. Twarda, solidna okładka z uwypuklonym -wyczuwalnym pod opuszkami palców- tytułem chroni kartki z papieru dobrej jakości, który gwarantuje precyzyjne odwzorowanie pomieszczonych w tomie ilustracji. Mniemam, że pancerne misie polubią smakowanie tego albumu.
Krzysztof Czarnecki
Oddział Poznański
Stowarzyszenia Miłośników
Dawnej Broni i Barwy
Poznań, lipiec 2024 r.
GALERIA
590 Total Views 1 Views Today