Adam Jońca

POLSKIE POCIĄGI PANCERNE 1921 – 1939

VESPER

 

 

 

  

Ze zrozumiałych względów, nie o wszystkich książkach, które czytam mam zamiar i jestem w stanie skreślić słowa kierowane do pasjonatów broni i barwy. Książka omawiana przeze mnie poniżej, wywołała niespodziewanie wspomnienia. Mój ojciec był emocjonalnie zobligowany do okresowych wypraw na dworzec zachodni PKP w Poznaniu. Tym emocjonalnym impulsem byłem ja. Fascynowały mnie parowozy, wagony, dworcowe wieże ciśnień. Będąc kilkulatkiem zobaczyłem ilustrację przedstawiającą pociąg pancerny. To we mnie utkwiło. Kontynuując wspomnienia. Miałem w podstawówce, bliskiego kolegę od muzyki i żołnierzyków. Wspólnie realizowaliśmy wielkie inscenizacje bitew, pochodów. W tym celu zgromadziliśmy wielkie armie figurek liczące w zależności od epoki, od trzystu do pięciuset zbrojnych, u każdego z nas. Wspomniane okresy to: średniowiecze, epoka napoleońska i „II wojna światowa”. Skład „osobowy” uzupełniał  sprzęt towarzyszący, czyli arsenały adekwatne dla wymienionych przedziałów czasowych. W realiach naszego dzieciństwa, byliśmy twórcami arsenałów. Spowodowane to było specyfiką rynku modelarskiego lat 60-tych w moim kraju.  Mariusz miał jeszcze coś. Była to diorama kolejkowa. Zdobiła swoim spodem centrum obwiedzionego bogatymi sztukateriami plafonu w jego pokoju. Była bowiem podczepiona, a raczej podwieszona do sufitu, przy pomocy „skomplikowanej konstrukcji” złożonej z lin, wielokrążków i korbki zabezpieczonej kłódką szyfrową. Przebywała tam przez większość dni każdego roku. Opuszczano ją przy okazji świąt, urodzin Mariusza i jego ojca (!). Dlaczego zdobiła spodem plafonowy sufit, ano dlatego, że najstarszy brat mojego kolegi był nie tylko naszym guru muzycznym, ale także fanem estetyki psychodelicznej. W takim to stylu pokrył spód dioramy. W kolekcji pojazdów szynowych mojego kolegi, znajdowały się liczne lokomotywy i rozmaite wagony towarowe, które inspirowały nas do dokonywania „konwersji”. Przerabialiśmy je opancerzając ich korpusy „wyrafinowanymi” konstrukcjami z brystolu, które malowaliśmy akwarelami i plakatówkami w fantazyjne wzory maskowania. Adama Jońcy autora książki „POLSKIE POCIĄGI PANCERNE 1921 – 1939” nie trzeba czytelnikom naszej Strony specjalnie przedstawiać. Wystarczy pokazać okładki dwóch wydań opracowania: „Wojsko Polskie 1939 – 1945, Barwa i Broń”, do którego wykonał ilustracje i napisał część tekstów. Wystarczy przypomnieć przedstawienia herbów w „Rycerskich herbach Polaków” pomieszczone w części I i II oraz barwne rysunki polskich orderów i odznaczeń zawarte w książce Wandy Bigoszewskiej: „Polskie ordery i odznaczenia”. Przedmiotowa książka o pociągach pancernych, została wydana przez Oficynę VESPER, bodaj w październiku ubiegłego roku. Tom w formacie A-4, w układzie horyzontalnym prezentuje się okazale. 391 numerowanych stron. Twarda okładka, kapitałka, dobry papier, pozwalający na staranny druk i wysokiej jakości odwzorowanie zdjęć, których jest z górą ponad pół tysiąca, licznych map, dokumentów archiwalnych oraz wreszcie tego na co zawsze czekają odbiorcy twórczości Adama Jońcy – autorskich ilustracji barwnych, tym razem, przedstawień pociągów pancernych, które stanowią prawdziwą okrasę opracowania. Przyznaję, że nieco mnie zdziwiły ramy czasowe wyznaczone przez autora: 1921 – 1939. Dla wyjaśnienia, dlaczego nie 1918 – 1939, posłużę się zdaniami ze wstępu: „Jednym z ważniejszych środków bojowych w wojnie polsko – ukraińskiej 1918 – 1919 i wojnie polsko – bolszewickiej 1919 – 1920 były pociągi pancerne. (…) Rola pociągów pancernych w Powstaniu Wielkopolskim była mniejsza, bo inny był charakter walk, ale warto odnotować choćby tylko działania pociągu pancernego „Poznańczyk” i jego rolę w zdobyciu Ostrowa Wielkopolskiego i Krotoszyna. Pociągi pancerne okazały też swoją przydatność w III Powstaniu Śląskim. (…) Ten czas i tamte pociągi wymagają specjalnego opracowania – jest ono przygotowywane i ukaże się też, w niezbyt odległej przyszłości. Będzie to tom „Polskie pociągi pancerne 1918 – 1921″, w takim samym formacie i z takim samym sposobem narracji jak w tym tomie.” Oznacza to  – ni mniej ni więcej –  zapowiedź ukazania się odrębnego opracowania dotyczącego pociągów pancernych w Polsce w latach 1918 – 1921 jednorodnego stylistycznie z tomem, o którym jest to pisanie. Przedmiotowy tom zaczyna się więc od 1921 roku, czyli po wojnie polsko – bolszewickiej i kończy się na kampanii wrześniowej 1939 roku. Dziecięce fascynacje modelarstwem kolejowym, poszerzone wiedzą o „kolejowej broni pancernej w Powstaniu Wielkopolskim” nie dały podstaw do zdystansowanego odbioru tej książki. Zrobił na mnie wrażenie ogrom przedstawionego materiału ikonograficznego. Mimo archiwalnego pochodzenia i cienia sepii, jakość fotografii jest znakomita. Rozmaitość rozwiązań konstrukcyjnych zastosowana w pojazdach szynowych w służbie wojska i zaskakujące połączenia gąsienicowej broni pancernej z pojazdami szynowymi wzbudziły we mnie, po raz kolejny, podziw dla rozległych horyzontów myśli ludzkiej na usługach wytwarzania uzbrojenia. Dla każdego miłośnika broni i barwy, bez względu na jego własne, zindywidualizowane zainteresowania nieobojętne będzie spotkanie z ilustracjami Adama Jońcy.  Przedstawienia pociągów, które „wyszły” spod jego ręki, kunsztem odwzorowania barwy i detalu, wzbudzają szacunek dla warsztatu twórcy. W opisywanej książce mamy niejednokrotnie okazję do konfrontacji zdjęcia archiwalnego pojazdu pancernego z jego przedstawieniem rysunkowym, obecnymi na jednej stronie. Z treści opracowania możemy dowiedzieć również o technice i organizacji pociągów pancernych, o ich dyslokacjach, o poszczególnych pociągach noszących ciekawe nazwy (np.”Zagończyk”, „Śmierć”, „Paderewski”, „Groźny”, „Poznańczyk”, „Groźny”, „Śmiały” i inne). Poznamy ich zaplecze logistyczne, to jest składy gospodarcze, ewakuacyjne. Będziemy mogli zapoznać się ze strukturą organizacji dywizjonów pociągów pancernych. Nie przypuszczałem, że biorąc do ręki tę książkę, trochę w ramach odmiany, będzie ona tak zajmująca i inspirująca wiele wspomnień. Jeszcze jedno. Na ostatniej stronie, tej nienumerowanej, przeczytałem zapowiedź nowej serii wydawniczej oficyny VESPER. Będzie ona nosić nazwę: Pojazdy Wojska Polskiego. Jej autorem ma być Adam Jońca. Pierwsze 6 tomów ma obejmować opracowania: Renault FT, cz. 1 i 2, Vickers E, Renault R 35 & R 40, 7 TP, C 7 P. Ufam, że nadzieja, powstała z zapowiedzi się ziści.

 

Krzysztof Czarnecki

Oddział Poznański

Stowarzyszenia

Miłośników Dawnej Broni i Barwy

Poznań, marzec 2021

 

 

 

1121 Total Views 2 Views Today
Partnerzy

karta_logo_MNK_B

mwp

muzuem_lodz

wmwpozn

MuzeumWroclaw

logo Muz. Lub.-1

silkfencing