uprzejmie zaprasza na spotkanie, na którym
Pan Andrzej WASILCZYK
wygłosi prelekcję:
Radzieckie i poradzieckie reaktywne pancerze wybuchowe.
Uprzejmie informujemy, że spotkanie odbędzie się w czwartek 16 marca 2023 r. o godz. 17:00 w gmachu Muzeum Wojska Polskiego Al. Jerozolimskie 3
Gwałtowny rozwój, skuteczność i masowe wprowadzenie kumulacyjnej broni przeciwpancernej po drugiej wojnie światowej doprowadziły do sytuacji kiedy tradycyjne środki (zwiększenie grubości pancerza monolitycznego) nie były w stanie zapewnić wystarczającą osłonę czołgom. Stwierdzono, że do osłony trzeba wykorzystać zewnętrzne źródła energii
Uważa się, że pomysł pancerzy wybuchowych powstał w ZSRR. Już w czas drugiej wojny światowej zauważono potencjalne możliwości zmniejszenia skuteczności broni kumulacyjnej. Zaobserwowano, że detonacja przewożonej na zewnątrz kadłubów amunicji i materiałów wybuchowych, po trafieniu pociskiem kumulacyjnym, skutecznie zaburza i rozprasza strumień kumulacyjny i pancerz zostaje niepokonany. Rozpoczęto prace badawcze w tym kierunku, jednak szybko okazało się, że skuteczna ochrona wymaga rozmieszczenia zbyt dużej ilości materiału wybuchowego na czołgu, co może mieć fatalne skutki dla pojazdu, więc pomysł ten nie spodobał się wojskowym. Ale już w latach 50-tych był opracowany nowy typ osłony – funkcje osłony pełniły płytki pancerne, a nieduża ilość materiału wybuchowego była tylko źródłem energii wprawiającej płytki w ruch.
To rozwiązanie okazało się być wyjątkowo skutecznym jak na swoje czasy, przy okazji nie było zbyt drogie i skomplikowane. Reaktywne pancerze wybuchowe stały się standardowym wyposażeniem czołgów radzieckich i były masowo montowane nawet na czołgach starszych typów.
Początkowo radzieckie pancerze reaktywne skutecznie chroniły tylko przed pociskami kumulacyjnymi, ale w trakcie dalszego rozwoju powstały systemy ERA skuteczne również przeciwko pociskom podkalibrowym.